OBSERWATORZY

niedziela, 8 kwietnia 2018

Ciężko

Bardzo mi ciężko. Odeszła moja mama. Tak jak sobie wymodliła bardzo szybko. Jeszcze niedawno świętowaliśmy jej urodziny. Do końca sprawna i pomocna. We mnie uczucia od niedowierzania do rozpaczy. Z wiarą dam radę, chociaż trudny czas przede mną. Piszę bo nie wiem kiedy teraz znowu się zjawię a chciałabym jeszcze zamknąć czas świąteczny i podziękować za ogrom życzeń, a  przede wszystkim za kartki.
Oli, Joli, Agacie i Kasi
Gosi, Basi, Beacie i Marii
Tereni
Ewelinie, Danusi i Eli
Dasi, Ilonie i Beacie
Ani, Beacie, Mirce i Edycie
Lidzi, Sylwii i Justynie
Naprawdę z serca Wam wszystkim dziękuję.
Mam bardzo dużo prac do pokazania. U mnie praca to najlepsze lekarstwo na niemyślenie na zmartwienia. Pojawię się gdy wszystko jako tako się ułoży.